Postanowiłam sobie, że ze względu na nowy rok, odnowię sobie trochę pokój.
Przede wszystkim wysprzątałam szafki, w których pękały zawiasy od niepotrzebnych rzeczy. Zrobiłam to rygorystycznie, bo ciągle było tylko mówione: "Jeszcze się przyda". Tym razem powiedziałam koniec!
I mówiąc poważnie, wyrzuciłam 3/4 rzeczy z całego pokoju. Łącznie z ciuchami, których nie miałam na sobie od przynajmniej roku. Znalazło się dużo takich, które w ogóle nie były użyte oraz takie które miałam jeden czy dwa razy tylko na sobie.
Dlatego doszłam też do wniosku, że w najbliższym czasie zrobię też dla was małą wyprzedaż :) Może ktoś znajdzie coś dla siebie.
Kolejną rzeczą, którą postanowiłam zmienić, to był karnisz, firanka z zasłonkami, ustawienie mebli i chociaż jedna ściana.
Przed wyglądało to tak :
W trakcie było to coś takiego:
Jak widzicie wykorzystałam też mojego Pana D. :)
A teraz wygląda to tak:
Zapewne pamiętacie te materiały, na które jeszcze kilka miesięcy temu nie miałam pomysłów.
Sami teraz widzicie czym byłam zajęta cały styczeń. Z efektu końcowego jestem naprawdę zadowolona :) Czekam jeszcze tylko na roletki, ale to już musiało być na zamówienie i troszkę dłużej potrwa.
Co sądzicie o całym wystroju ?
Mnie się podoba :)
Czekam na wasze opinie i koniecznie dajcie znać czy wyprzedażą jesteście zainteresowani !
Pozdrawiam
Justyna