Tak szybciutko przed świętami prezentuję Wam jajko wykonane metodą karczochową, ale z użyciem wstążek, których w poprzednich latach nie miałam. Mowa o kropkach :) Zakochałam się w nich w tym roku i zdążyłam zrobić tylko jedno jajo.
W ostatnim czasie pracuję bardzo dużo przy kartkach, ponieważ zamówienia sypią mi się ze wszystkich stron :) Efekty zobaczycie w najbliższym czasie.
A tym czasem zapraszam do zdjęć.
Dorobiłam nóżki ze szpilek i perełek, żeby można bez problemu jajko postawić.
I jajeczko gotowe do ozdabiania naszych domów na czas Wielkanocy :)
Jutro pokażę Wam jeszcze ostatnie kartki świąteczne, tylko muszę skopiować zdjęcia z aparatu :)
Życzę miłego popołudnia.
Pozdrawiam
Justyna
Jest przepiękne <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMój dziadek takie robił. Mam nawet takie jedno w domu. Te wstążeczki w kropeczki są śliczne :)
OdpowiedzUsuńTeż się przymierzałam do takich w kropki - bo są śliczne :) Przepiękne jajo :)
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu planowałam takich zrobić kilka, ale niestety brakło czasu na więcej. Dobrze, że udało się chociaż to jedno :)
UsuńMisternie wykonane, przepiękne! <3 takie własnoręcznie robione mają największą wartość :)
OdpowiedzUsuń